Uprawa roli krok po kroku I



Gleba wg definicji: wierzchnia część skorupy ziemskiej, zmieniona pod wpływem czynników klimatycznych, roślinności oraz zwierząt, kształtująca się w zależności od rzeźby terenu i charakteru podłoża mineralnego. Wraz z rozwojem i ewolucją rolnictwa w coraz większym stopniu ulegała kształtowaniu poprzez mniej lub bardziej świadomą działalność człowieka.

Dzisiejszy wpis będzie stanowił początek tego co należy powiedzieć o glebie, ponieważ jest to wyjątkowo ważny element gospodarowania rolniczego bez znajomości którego osiągnięcie sukcesu w rolnictwie jest znikome. 


Gleba, odchodząc od gleboznawczego znaczenia tego słowa, jest środowiskiem bytowania organizmów żywych (omówimy w kolejnych wpisach) w tym roślin, stanowi podporę dla ich korzeni, współistniejąc z wodą staje się roztworem, w którym rozpuszczone zostają minerały glebowe, związki chemiczne i pierwiastki, które następnie w postaci jonów pobierane są przez rośliny i wbudowywane we własne tkanki. To tyle o glebie w wielkim skrócie i uproszczeniu.


Chcieliśmy jednak od tego zacząć, by nakreślić obszar, w którym będziemy się poruszali. Omówimy bowiem jak według nas należy nawozić glebę (nie nawozić roślin!) by rośliny mogły wydać jak największy ilościowo i najlepszy jakościowo plon uwarunkowany genetycznie w zależności od warunków w jakich rosną.


Gleba na wstępie była nam potrzebna, ponieważ na początku należałoby wiedzieć na czym gospodarujemy. Pierwsza myśl - zaczynamy więc od pobierania próbek glebowych… i tutaj należy jednak zwrócić się w innym kierunku, na pobieranie próbek przyjdzie jeszcze czas. Aby dobrze zorientować się w terenie, udajmy się do działu geodezyjnego starostwa powiatowego i poprośmy o MAPY GLEBOWO-ROLNICZE dla miejscowości, w której obrębie znajdują się interesujące nas pola. Pamiętajmy by uniknąć pomyłki - mapa ewidencyjna to nie mapa glebowo-rolnicza. Mapy glebowo-rolnicze są o tyle ważne, gdyż na ich podstawie określimy KOMPLEKS ROLNICZEJ PRZYDATNOŚCI GLEB oraz wszystkie niezbędne gleboznawcze elementy mające dla nas znaczenie.

Kompleksy glebowo-rolnicze są syntetycznym ujęciem właściwości agroekologicznych środowiska przyrodniczego stanowiące typy siedliskowe roślin uprawnych tzn. określają dla jakich roślin dane gleby w określonych warunkach środowiskowych nadają się najlepiej do uprawy. Mapy GR najlepiej przeglądać w skali 1:5000. Poniżej fragment takiej mapy. Na uzyskanie kopi mapy będziemy musieli wydać trochę pieniędzy, jednak jeśli jesteś studentem uczelni rolniczej możesz poprosić o wydanie zaświadczenia z potwierdzeniem z dziekanatu o tym, że będzie Ci ona niezbędna do pisania pracy inżynierskiej/magisterskiej lub do pracy naukowej, wtedy urząd udostępni kopię nieodpłatnie.



Posiadając już Mapę GR odnajdujemy działkę nas interesującą, odszukujemy na oznaczeniach jak wartościowa jest gleba (jaki kompleks glebowo-rolniczy), jakiego typu i gatunku jest gleba (gleby brunatne, bielicowe, lekkie, ciężkie) jaka gleba jest podłożem i na jakiej głębokości zalega (taka mapa będzie nam przydatna również przy zakupie gruntów, gdyż już na wstępie wiemy co kupujemy). Te informacje pomagają nam następnie przy pobieraniu prób glebowych. Pole uprawne charakteryzuje się zwykle dużą mozaikowatością, a zapoznanie się rozkładem poszczególnych kompleksów GR na nim ułatwia wyznaczenie miejsc do pobierania prób, które to powinny być reprezentatywne dla badanego obszaru.

Dokładną instrukcję pobierania i przygotowywania próbek gleby do analizy znajdziecie na: http://oschr.pl/instrukcje/Ins_pob_pro_gle_z_gru_orn.pdf ,
tak więc nie będziemy tego tu powielali, ogólnie warto przejrzeć witryny internetowe Okręgowych Stacji Chemiczno-rolniczych, my polecamy tę lubelską http://oschr.pl/
Znajdziecie tam wiele przydatnych informacji np. na temat wapnowania gleb, a także pliki do pobrania przydatne przy opisywaniu próbek glebowych i ich identyfikacji po otrzymaniu wyników badań.

Na dziś to tyle, w kolejnych wpisach omówimy między innymi jak czytać wyniki analiz glebowych i jak je stosować planując dawki nawozowe dla konkretnych roślin uprawnych.

Pozdrawiamy,
N&P

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rolnictwo w laboratorium - część pierwsza

Rolnictwo w laboratorium - część druga

Dwa słowa od nas i o nas